Jagiellonia może podjąć decyzję ws. Andy’ego Pelmarda
Jagiellonia Białystok świetnie radzi sobie z grą na kilku frontach. Podopieczni Adriana Siemieńca awansowali do fazy ligowej Ligi Konferencji. Jakby tego było mało, po 10 meczach PKO BP Ekstraklasy “Duma Podlasia” zajmuje drugie miejsce w tabeli. Białostoczanie tracą tylko jeden punkt do Górnika Zabrze.
W meczach ligowych Jagiellonii pomaga Andy Pelmard. Środkowy obrońca trafił do Polski po terminie rejestracji piłkarzy do gry w Lidze Konferencji. Może pochwalić się grą w takich klubach jak OGC Nice, Las Palmas i FC Basel. W ostatnich tygodniach świeżo upieczony reprezentant Madagaskaru pokazuje, że jest w ligowej czołówce na swojej pozycji.

Kibice ekipy z Podlasia mogą jednak martwić się o dalszą przyszłość 25-latka, który jest wypożyczony z francuskiego Clermont Foot. W umowie pomiędzy klubami jest opcja wykupu, która zdaniem Piotra Koźmińskiego z portalu Goal.pl przekracza 1,5 miliona euro. Jeśli Jagiellonia postanowi zapłacić Francuzom, pobije swój rekord transferowy. Najdroższym zawodnikiem w historii klubu jest bowiem Ognjen Mudrinski, który kosztował 600 tysięcy euro.
W ostatnich latach Jagiellonia raczej nie stawia na transfery gotówkowe. Może się jednak okazać, że dla Pelmarda białostoczanie zrobią wyjątek.