HomePiłka nożnaReprezentant Polski musiał opuścić zgrupowanie. Wiadomo, co mu dolega

Reprezentant Polski musiał opuścić zgrupowanie. Wiadomo, co mu dolega

Źródło: ouest-france.fr

Aktualizacja:

Przemysław Frankowski nabawił się urazu w meczu z Nową Zelandią. Francuski portal ouest-france.fr pisze, że 30-latek przeszedł badania po powrocie do Stade Rennes.

Przemysław Frankowski

ARKADIUSZ WISNIEWSKI/ARENA AKCJI/NEWSPIX.PL

Przemysław Frankowski będzie pauzował

Przemysław Frankowski cieszy się zaufaniem ze strony Jana Urbana. Piłkarz Stade Rennes dostał szansę od selekcjonera podczas październikowego zgrupowania reprezentacji Polski. Znalazł się w wyjściowym składzie na mecz towarzyski z Nową Zelandią. Jego występ dobiegł jednak końca po 45 minutach. 30-latek nie był w stanie kontynuować gry.

Tuż po końcowym gwizdku Urban potwierdził, że wahadłowy nie będzie mógł zagrać w starciu z reprezentacją Polski. Następnego dnia Frankowski wrócił do swojego klubu. Według francuskiego portalu ouest-france.fr były gracz Lens zmaga się z urazem uda. Wiele wskazuje na to, że Polak nie pomoże swojej drużynie w niedzielnym starciu z Auxerre w ramach 8. kolejki Ligue 1.

51-krotny reprezentant Polski został wypożyczony do Stade Rennes podczas letniego okienka transferowego. Na razie Frankowski nie zachwyca. Po czterech występach w nowych barwach wciąż czeka na pierwszego gola bądź asystę. Trzeba też przyznać, że ma pecha, jeśli chodzi o kontuzje. W sezonie 2025/26 opuścił dwa mecze ze względu na problemy zdrowotne. Nie brakuje głosów, że powrót do Ligue 1 był złym pomysłem.

Po siedmiu meczach ligi francuskiej ekipa Przemysława Frankowskiego zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. Jej bilans to dwie wygrane, cztery remisy i jedna porażka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”