Real Madryt stawia warunek Carlo Ancelottiemu
Real Madryt ma w tym sezonie pewne problemy. Królewscy długo nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Zespołowi dostało się też za dwie porażki z Barceloną. Jakby tego było mało, mistrzowie Hiszpanii muszą oglądać plecy Dumy Katalonii w tabeli La Liga.
Wszystko to sprawiło, że od wielu miesięcy spekuluje się na temat dalszej przyszłości Carlo Ancelottiego. Hiszpańskie media przekonywały, że posada legendarnego szkoleniowca jest zagrożona. Nie od dziś wiadomo, że władze Los Blancos zamierzają zastąpić Włocha Xabim Alonso, który doskonale radzi sobie w Bayerze Leverkusen. Pod jego wodzą “Aptekarze” wygrali mistrzostwo, puchar i superpuchar Niemiec. Awansowali też do finału Ligi Europy.
Najnowsze informacje w sprawie Hiszpana przekazał portal “Relevo”. Były piłkarz Realu ma być zainteresowany przejęciem zespołu po zakończeniu sezonu 2024/25. Nie wyklucza jednak, że zostanie w ekipie mistrza Niemiec do końca kontraktu, który wygasa w czerwcu 2026.
O losach Ancelottiego ma zdecydować końcówka sezonu. Jeśli w najbliższych miesiącach Realowi uda się powiększyć klubową gablotę, utytułowany szkoleniowiec będzie mógł zostać w Madrycie. Sytuacji doświadczonego trenera przygląda się reprezentacja Brazylii. Gigant z Ameryki Południowej widzi w Ancelottim potencjalnego następcę Dorivala Juniora, który został zwolniony w piątek. Może się jednak okazać, że ostatecznie stanowisko obejmie Jorge Jesus. Sam Ancelotti zamierza ponoć dokończyć sezon na ławce trenerskiej Realu.