HomePiłka nożnaSalah demoluje ligę. Liverpool pokonuje West Ham

Salah demoluje ligę. Liverpool pokonuje West Ham

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Mohamed Salah się nie zatrzymuje! Liverpool pokonał West Ham United (5:0) w 19. kolejce Premier League, a Egipcjanin zdobył bramkę oraz zanotował dwie asysty.

Mohamed Salah West Ham vs. Liverpool

SPP Sport Press Photo. / Alamy
Na zdjęciu: Mohamed Salah, Edson Alvarez

Liverpool demoluje, Salah króluje

Mecz na Stadionie Olimpijskim w Londynie zainaugurował błąd Andrew Robertsona, który się poślizgnął. Gospodarze momentalnie napędzili groźny atak, ale po zagraniu piłki w pole karne w wykonaniu Jarreda Bowena, Lucas Paqueta również się wywrócił i nie trafił w bramkę. Podopieczni Arne Slota odpowiedzieli w kolejnej akcji. Cody Gapo posłał fenomenalne podanie do Mohameda Salaha. Jednak Egipcjanin nie trafił do siatki, ponieważ na wysokości zadania stanął zastępca Łukasza Fabiańskiego – Alphonse Areola (przypomnijmy, że Polak opuścił starcie z Liverpoolem z powodu wstrząsu mózgu). W kolejnych minutach lider tabeli przejął kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i ponownie został zatrzymany przez francuskiego bramkarza. Swoich sił próbowali Curtis Jones oraz Luis Diaz. The Reds wypracowali sobie mnóstwo klarownych sytuacji, ale zabrakło kropki nad “i”.

Strzelecką niemoc przełamał tuż przed upływem drugiego kwadransa Diaz, któremu w indywidualnym rajdzie pomógł Vladimir Coufal. Piłka po odbiciu się od obrońcy wróciła pod nogi Kolumbijczyka, a ten pewnym strzałem zdobył bramkę. Następnie kibice Liverpoolu wstrzymali oddech. We własnym polu karnym Virgil van Dijk został kopnięty przez Bowena i przez chwilę zanosiło się na kontuzję stawu skokowego. Ostatecznie kapitan nie odniósł poważniejszych obrażeń. Uraz dotknął za to Joe Gomeza. W jego miejsce na boisko wszedł Jarell Quansah. Na początku stycznia do zdrowia wróci Ibrahima Konate. Jednak brak wszechstronnego Anglika z pewnością wpłynie na rotowanie wyjściową jedenastką w wykonaniu holenderskiego szkoleniowca. Piłkarze Młotów potwierdzili swoją obecność na murawie w okolicach 40. minuty. Strzał z dystansu Mohammeda Kudusa wylądował na słupku.

W końcówce pierwszej połowy rozpoczął się recital Salaha. Najpierw zanotował asystę przy trafieniu Gakpo, która była naprawdę piękna! Umiejętnie oszukał Konstantinos Mavropanosa i posłał podanie pomiędzy jego nogami. Później już samodzielnie zapracował na gola. Uderzył kąśliwie tuż przy słupku, a Areola nie zdołał uratować sytuacji i do przerwy Liverpool prowadził (3:0).

Ekipa Slota się nie zatrzymuje

Przed powrotem obu ekip na boisko, Julen Lopetegui zmienił defensywnego pomocnika – Edsona Alvareza i w jego miejsce posłał do boju napastnika – Niclasa Fullkruga. Korekta, która docelowo miała wpłynąć na gonienie wyniku, doprowadziła do straty kolejnej bramki. W 55. minucie Trent Alexander-Arnold huknął z dystansu, a piłka po drodze odbiła się jeszcze od zawodnika gospodarzy i kompletnie zmyliła Areolę. Co ciekawe Anglik podczas celebracji prawdopodobnie odniósł się do plotek dotyczących jego przyszłości, ponieważ w mediach aż huczy o potencjalnych przenosinach do Realu Madryt.

Brak piłkarza na pozycji numer sześć w szeregach Młotów sprawił, że Liverpool całkowicie kontrolował środek boiska. Jednak Salah zmarnował kilka dogodnych szans. W 75. minucie Kudus do słupka dołożył poprzeczkę i gospodarze nie zdobyli bramki honorowej. Natomiast wynik spotkania na 5:0 po podaniu Salaha ustalił Diogo Jota.

W tabeli Liverpool ma osiem punktów przewagi na drugim Nottingham Forrest. Trzeci Arsenal w środę 1 stycznia zmierzy się z Brenford. Jeśli podopieczni Mikela Artety zdobędą komplet punktów, wrócą na drugą lokatę. Z kolei The Reds mają w zanadrzu zaległe derby z Evertonem, które najprawdopodobniej odbędą się w lutym. West Ham okupuje 13. pozycję.

West Ham United – Liverpool 0:5 (0:3)

Bramki: 30′ Diaz, 40′ Gakpo, 44′ Salah, 55′ Alexander-Arnold, 85′ Jota

West Ham: Areola – Coufal, Wan-Bissaka, Mavropanos, Kilman, Palmieri – Paqueta, Elvarez, Soler, Kudus – Bowen.

Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Gomez, van Dijk, Robertson – Gravenberch, Mac Allister – Salah, Jones, Gakpo – Diaz.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek radzi Karolowi Świderskiemu. W tym klubie napastnik się nie rozwinie 
Polak zaczyna robić furorę. Ten moment był przełomowy
Thomas Tuchel rozpoczyna nową misję. Poprowadzi znaną reprezentację 
Afera we Włoszech! Piłkarz wyprowadzony siłą z samolotu
Oni wkrótce będą wolnymi agentami. Lista piłkarzy, którym wygasa umowa
Mateusz Borek i eksperci “KS” wybrali najlepszych polskich piłkarzy
Czy Szymon Marciniak naprawdę nie jest najlepszy? Odkrywamy tajemnice oceniania sędziów
Barcelona nie zdołała zarejestrować Daniego Olmo w LaLidze!
„Best of the rest”. O tych zawodnikach Premier League będzie głośno
Jest mózgiem i płucami Barcelony. Pedri wrócił silniejszy niż kiedykolwiek