Gwiazdy Manchesteru City wkrótce wrócą do gry
Pep Guardiola będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o ostatnich meczach Manchesteru City. Mistrzowie Anglii mają za sobą cztery porażki z rzędu. Obywateli pokonywał Tottenham (1:2), Bournemouth (1:2), Sporting (1:4) i Brighton (1:2). To pierwsza seria tego typu w karierze trenerskiej Hiszpana.
Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich tygodniach szkoleniowiec Manchesteru City musiał sobie radzić bez kluczowych piłkarzy. Kevin de Bruyne wrócił na boisko dopiero w meczu z Brighton. Belg doznał urazu pachwiny. John Stones nie dostał powołania na zgrupowanie reprezentacji Anglii ze względu na kontuzję stopy. W meczach z Irlandią i Grecją selekcjoner angielskiej kadry Lee Carsley nie mógł skorzystać również z Jacka Grealisha. Guardiolę mogła zmartwić też sytuacja Manuela Akanjiego, który nie pomógł Szwajcarom w starciach z Serbią i Hiszpanią.
Hiszpański trener może jednak odetchnąć z ulgą. Włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że cała czwórka uczestniczyła w środowym treningu Manchesteru City. Wiele wskazuje na to, że w przypadku Obywateli nie można już mówić o tzw. “szpitalu”.
Czas pokaże, na kogo postawi Pep Guardiola w starciu z Tottenhamem, które odbędzie się 23 listopada (sobota). Jedno jest pewne – kontuzjowani piłkarze nie mogli wrócić w lepszym momencie. Manchester City musi bowiem gonić Liverpool w tabeli Premier League. Po 11. kolejkach podopieczni Arne Slota mają aż pięć punktów przewagi nad resztą stawki.