Barcelona poznała ważną decyzję LaLiga
Barcelona ma obecnie ciężki orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Jego kontrakt wygasa już w czerwcu przyszłego roku. Na razie nie wiadomo, czy Polak zostanie w klubie na dłużej. Z jednej strony 37-latek wciąż jest jednym z najlepszych strzelców zespołu. Z drugiej strony Hansi Flick coraz częściej stawia na Ferrana Torresa. Jakby tego było mało, kapitana polskiej kadry zaczynają prześladować urazy.
Dotychczas wydawało się, że władze klubu będą musiały zaproponować Lewandowskiemu umowę na gorszych warunkach, żeby zmieścić się w limicie płac narzuconym przez LaLiga. W środę władze rozgrywek postanowiły jednak wprowadzić w życie nowy przepis. „Mundo Deportivo” wyjaśnia, że każdy klub będzie mógł przedłużyć kontrakt jednego zawodnika bez wpływu na kontrolę finansową. Warunek jest jeden: pensja zawodnika nie może przekraczać 8% kosztów drużyny.

To doskonała informacja dla Blaugrany. Według danych serwisu Capology Robert Lewandowski zarabia obecnie 20 milionów euro co sezon, co stanowi 5,6% wydatków na pensje Barcelony. Biorąc pod uwagę wszystkich piłkarzy LaLiga, większymi zarobkami może pochwalić się jedynie Kylian Mbappe, Vinicius Junior oraz David Alaba.
Niewykluczone, że dzięki zmianie przepisów Barcelona będzie mogła przedłużyć umowę z Robertem Lewandowskim. Polak wciąż jest jednak rozchwytywany. Napastnikiem interesuje się m.in. AC Milan, Fenerbahce oraz Chicago Fire.










