Władze Zagłębia Lubin chcą dać czas Fornalikowi
Przyjście Waldemara Fornalika do „Miedziowych” w listopadzie 2022 wiązało się z dużymi oczekiwaniami. Podczas kadencji byłego selekcjonera polskiej kadry lubinianie nie poczynili jednak postępu. W tym sezonie Zagłębie zajmuje 11. miejsce. Drużyna nie zachwyca ani swoimi wynikami, ani stylem gry.
Posada Fornalika przez jakiś czas wisiała na włosku. 61-latka uratowały zmiany w klubowych gabinetach. Wracający do klubu po 15 latach prezes Paweł Jeż nie chce jeszcze żegnać się z doświadczonym szkoleniowcem. Zamierza dać mu czas do końca tego sezonu. Do tego czasu nie będzie prowadził żadnych rozmów z potencjalnymi kandydatami. Dotyczy to nawet Dawida Szulczka, którego z klubem łączyły spekulacje medialne.
Na ostatnim zebraniu zarządu Zagłębia padła jeszcze jedna ważna decyzja. Klub chce znacznie intensywniej korzystać z akademii, która należy do najlepszych w Polsce. Czas pokaże, czy tę nową wizję realizować będzie Waldemar Fornalik. Do zakończenia sezonu zostało pięć spotkań – w tym mecze z Rakowem Częstochowa i Legią Warszawa. Jeśli były trener Piasta Gliwice chce utrzymać się na stanowisku, jego drużyna musi zacząć punktować.
