„Widzew Łódź został oszukany”
Osman Bukari zasilił szeregi Austin FC, klubu z MLS, w lipcu zeszłego roku. Wówczas klub wykupił go z Crveny zvezdy za około siedem milionów euro, licząc, że skrzydłowy stanie się liderem ofensywy. Ostatecznie jednak Bukari nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań: w 50 rozegranych meczach zaliczył dość średni bilans sześciu goli i ośmiu asyst. Jego wartość rynkowa znacząco spadła – w momencie transferu był wyceniany na 8 milionów euro, gdy w tym momencie przy jego nazwisku na portalu „Transfermarkt” widnieje już wartość 4,5 miliona euro.
Mimo to Widzew Łódź postanowił go zakontraktować, licząc zapewne, że wróci u nich do swojej najlepszej formy, z okresu gry dla Crveny. Według Toma Bogerta, amerykańskiego dziennikarza, RTS zapłacił za 27-latka 6,5 miliona dolarów (czyli mniej więcej 5,5 miliona euro). Do tego Austin zapewniło sobie 20% zysku z następnej sprzedaży zawodnika. Oto reakcje innych dziennikarzy i kibiców na te wieści.
— To niesamowite, że każda drużyna, która kupuje zawodników Austin FC, nigdy nie oglądała ich w akcji – napisał ironicznie Joseph Lowery, dziennikarz „Backheeled”. — Jestem zszokowany, że Austin udało się zbliżyć do tego, co wyłożyli na Bukariego. To niesamowite osiągnięcie – dodał Andrew Wiebe, zajmujący się MLS w Apple TV
— 20% zysku z następnej sprzedaży to tylko wisienka na torcie tej transakcji. Straciliśmy około miliona, ale biorąc pod uwagę fakt, że jego wartość rynkowa u nas spadła, to uzyskanie takiej kwoty wraz z procentem od następnej umowy jest całkiem niezłe, Rodo [kibic ma na myśli Rodolfo Borrella, dyrektora sportowego Austin FC). Trzeba oddać cesarzowi co cesarskie – napisał jeden z użytkowników.
— Widzew Łódź został oszukany na całego – dodał kolejny. — Nie mogę uwierzyć, że dostali za niego aż tyle – czytamy w następnym komentarzu.
Osman Bukari podpisał z Widzewem Łódź 4,5-letni kontrakt, obowiązujący do końca czerwca 2030 roku.
Czytaj również: Z Championship do Widzewa? Oto kolejny cel łodzian! „Temat realny”










