W Rakowie był niespełna dwa miesiące. Teraz może wrócić do Ekstraklasy

Maxime Dominguez znów w Polsce?

Szwajcarski pomocnik trafił do Polski latem 2021 roku w ramach transferu bez kwoty odstępnego z Neuchatel Xamax. Był mocno wyróżniającym się zawodnikiem Miedzi Legnica – w pierwszym sezonie wywalczył awans do Ekstraklasy, a w drugim zdobył doświadczenie na poziomie polskiej elity. Jego dobra dyspozycja poskutkowała transferem do Rakowa Częstochowa.

— Maxime ma za sobą dwa udane sezony w Miedzi Legnica, w której był wyróżniającym się zawodnikiem. Zdążył poznać nasz kraj oraz Ekstraklasę, dzięki czemu jego aklimatyzacja w drużynie powinna przebiec sprawnie. Wierzymy, że w Rakowie wzmocni rywalizację w środku pola oraz jeszcze bardziej rozwinie skrzydła, prezentując w pełni swój potencjał oraz umiejętności – mówił przy okazji prezentacji zawodnika Robert Graf, ówczesny dyrektor sportowy Rakowa.

Zdawało się, że Maxime Dominguez będzie zatem dalej pisał historię na polskich boiskach. Tymczasem ku sporemu zaskoczeniu, opuścił on definitywnie ekipę Medalików… niespełna dwa miesiące po podpisaniu kontraktu. Pod koniec lipca pojawił się komunikat klubu informujący o sprzedaży pomocnika do portugalskiego Gil Vicente.

Teraz okazuje się, że Dominguez może wrócić do Polski. Piotr Koźmiński z goal.pl informuje, że 29-latek znajduje się w orbicie zainteresowań kilku klubów Ekstraklasy. Do transakcji może dojść już w zimowym okienku transferowym, jako że jego kontrakt z kanadyjskim Toronto obowiązuje do końca roku.