HomePiłka nożnaNadszedł czas na galę Złotej Piłki. Wyjawiono, kto wygra

Nadszedł czas na galę Złotej Piłki. Wyjawiono, kto wygra

Źródło: MARCA

Aktualizacja:

W poniedziałek, 28 października, odbędzie się gala Złotej Piłki 2024. “MARCA” podtrzymuje, iż zwycięzcą najbardziej prestiżowego plebiscytu indywidualnego w piłce nożnej będzie Vinicius Junior z Realu Madryt.

Sergi Boixader / Alamy

Vinicius wygra Złotą Piłkę

Piłkarską nagrodą indywidualną, która co roku generuje największe zainteresowanie, jest Złota Piłka. Wśród tegorocznych faworytów wymieniało się Viniciusa Juniora, Rodriego, Jude’a Bellinghama, Daniego Carvajala, czy Lautaro Martineza. Ostatecznie to Brazylijczyk ma wygrać.

“MARCA” przekonuje bowiem, że Vinicius zostanie uhonorowany przez “France Football”. W poprzednim sezonie klubowym 24-latek zagrał w 39 meczach, w których strzelił 24 goli i zanotował 11 asyst. Wygrał Mistrzostwo Hiszpanii, Ligę Mistrzów i Superpuchar Hiszpanii. Szczególnie kluczowy był w flagowych rozgrywkach UEFA. W fazie pucharowej – mierząc się z Lipskiem, Manchesterem City, Bayernem i Borussią – Vinicius zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty.

Na poniedziałkowej gali przyznana zostanie także nagroda Kopa dla najlepszego młodego piłkarza świata. Madrycki dziennik zaznacza, że tutaj zwycięzcą będzie Lamine Yamal z Barcelony. Nagrodę dla najlepszego męskiego klubu piłkarskiego ma wygrać Real Madryt.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dostał zadanie: zastąpić Lewandowskiego. Jak mu poszło?
Wygrana minimum mimo fantastycznej gry. Barcelona wykonała zadanie! [WIDEO]
Wielkie zwycięstwo Manchesteru City! Zdecydował gol z samej końcówki
Ważą się losy zawodnika Śląska Wrocław. “Nie chce zebrać”
Skandaliczne zachowanie kibiców Ruchu. Podpalili murawę [WIDEO]
Ekspert mocno o Goncalo Feio i Legii. “Mało liczył się ze zdaniem innych”
Inter protestuje. Mecz jednak w sobotę!?
Mecze Ekstraklasy odwołane? Oto najnowsze wieści!
Stal Mielec wciąż w katastrofalnej sytuacji. Remis z Górnikiem nie pomógł [WIDEO]
Minister Grabiec wprost o odwołaniu sobotnich meczów. Wszystko jasne