Vinicius domaga się zmiany myślenia
Niemal od początku swojego pobytu w Realu Madryt Vinicius Junior musiał mierzyć się z szeregiem rasistowskich ataków ze strony kibiców. Najgłośniej było o sytuacji z maja 2023 roku, kiedy to w trakcie meczu z Valencią Brazylijczyk regularnie był obrażany, przez co spotkanie zostało przerwane.
24-latek udzielił obszernego wywiadu CNN, w którym opisał, jak dużym problemem w Hiszpanii jest rasizm. – Jeśli zawodnik nie czuje się komfortowo i bezpiecznie grając w kraju, w którym może doświadczyć rasizmu, to jest to skomplikowane. Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zmienić sytuację, bo w Hiszpanii większość osób nie jest rasistami. To mała grupa wpływa na wizerunek kraju, w którym żyje się bardzo dobrze – mówił.
Vinicius wspomina o MŚ 2030
W dalszej części wywiadu Brazylijczyk odniósł się do mundialu w 2030 roku, który odbędzie się właśnie w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. – Mam nadzieję, że Hiszpania ewoluuje i zrozumie, jak poważne jest obrażanie kogoś ze względu na kolor skóry. Jeśli sprawy nie zmienią się do 2030 roku, to myślę, że powinno zmienić się miejsce rozegranie mundialu – dodał.
Gwiazdor Realu Madryt całkiem nieźle rozpoczął sezon. W pięciu dotychczasowych występach strzelił jedną bramkę i zanotował trzy asysty.