Chelsea chce znacząco wzmocnić ofensywę
Victor Osimhen to jeden z niewielu piłkarzy, dla których miejsce w składzie miałby praktycznie każdy klub w Europie. W barwach Napoli Nigeryjczyk strzelił aż 104 bramki w 200 występach. Szczególnie zainteresowana piłkarzem jest Chelsea. Ekipa z Londynu już od lat próbuje znaleźć snajpera, który byłby w stanie podnieść poziom drużyny.
Sprowadzenie 25-latka na Stamford Bridge nie będzie jednak takie proste. W kontrakcie napastnika jest klauzula odstępnego o wysokości ok. 130 milionów euro. Tylko taka kwota może odpowiadać Aurelio De Laurentisowi. Właściciel Chelsea Todd Boehly szuka innych sposobów na finalizację transferu. Chelsea zaproponowała, że zapłaci część wielkiej sumy i dorzuci do umowy Romelu Lukaku. Napoli odrzuciło tę ofertę. “The Blues” teraz zastanawiają się nad wysłaniem kolejnej propozycji – tyle, że częścią transferu miałby teraz być Armando Broja.
Widać wyraźnie, że Chelsea chce trochę zaoszczędzić na transferze, który mógłby być potencjalnym hitem letniego okienka. Na to raczej nie pozwoli Aurelio De Laurentis. Właściciel Napoli jest znany z bycia niezwykle twardym negocjatorem. Jeśli już puści Osimhena, to na pewno nie za grosze.