HomePiłka nożnaSmutne wieści z Anglii. Odszedł uznany trener

Smutne wieści z Anglii. Odszedł uznany trener

Źródło: Leicester City

Aktualizacja:

Smutne wieści nadeszły z Anglii. W wieku 60 lat zmarł były trener Leicester City Craig Shakespeare.

PA Images / Alamy

Legenda Leicester City

Byłego zawodnika i trenera angielskich drużyn nie trzeba przedstawiać żadnemu kibicowi Premier League. Craig Shakespeare przez 19 lat prowadził swoją karierę piłkarską, ale większe sukcesy święcił jako szkoleniowiec.

Zaczynał w West Bromie, potem do pracy zaprosił go Nigel Pearson. Był jego asystentem w Hull City i Leicester. W tym drugim klubie pomagał również Claudio Ranieriemu. Za kadencji Włocha Lisy sięgnęły po mistrzostwo Anglii, w czym Shakespeare miał swój udział.

Po odejściu Ranieriego sam prowadził drużynę z King Power Stadium. W swoich pierwszych sześciu ligowych meczach zdobył komplet punktów. Wystąpił też z Leicester w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

W Leicester trenował dwóch Polaków – Marcina Wasilewskiego i Bartosza Kapustkę. Żaden z nich nie rozegrał jednak pod jego wodzą nawet minuty.

W kolejnych latach Shakespeare był asystentem różnych menedżerów. Pomagał m.in. Samowi Allardyce’owi w Evertonie, Nigelowi Pearsonowi w Watfordzie czy Deanowi Smithowi w Norwich City.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Edward Iordanescu zabrał głos po pierwszym meczu w Legii. “Nie mogę zaakceptować”
Wichniarek brutalnie podsumował mecz Legii. “Dalej się tego nie chce oglądać”
Legia ze skromnym i wymęczonym zwycięstwem. Zdecydował piękny gol [WIDEO]
Lewandowski  i Szczęsny przeszli metamorfozę! “Nowy sezon, nowa fryzura, te same cele”
Kibice Legii Warszawa zwrócili się do Dariusza Mioduskiego. Jasny przekaz!
Lechia Gdańsk szuka napastnika. Media: Na celowniku doświadczony Hiszpan
Legia prowadzi w meczu z Aktobe! Niesamowity gol [WIDEO]
Rywale Legii uniknęli walkowera! Kuriozalna sytuacja przed pierwszym gwizdkiem
Cezary Kulesza wciąż szuka nowego selekcjonera. Takie pytania usłyszeli kandydaci!
Kluczowy piłkarz Legii będzie grał w Ligue 1. Fatalne wieści przed pierwszym meczem w Europie