HomePiłka nożnaBędzie wielki powrót do Wisły? Klub jest w kontakcie z piłkarzem

Będzie wielki powrót do Wisły? Klub jest w kontakcie z piłkarzem

Źródło: Piotr Koźmiński

Aktualizacja:

Wisła Kraków może dokonać wielkiego transferu! Piotr Koźmiński pisze, że klub jest w kontakcie z Marcelo.

Wisła Kraków

Konrad Swierad / Alamy

Imponująca kariera

Brazylijczyk grał już w barwach Wisły Kraków. Reprezentował Białą Gwiazdę w latach 2008-2010. Polski klub sprowadził go wówczas z brazylijskiego Santosu. Marcelo zdobył w stolicy Małopolski mistrzostwo kraju.

Jego licznik występów w Wiśle zatrzymał się na liczbie 59. W polskiej lidze rozegrał 49 meczów, zdobył aż 10 bramek.

W 2013 roku Marcelo odszedł do holenderskiego PSV. Potem zaliczył kolejne wielkie kluby – grał m.in. dla Hannoveru, Besiktasu czy Lyonu. Ma na koncie ponad 90 meczów w Eredivisie, 121 występów w Ligue 1 i 77 gier w Bundeslidze. Doświadczony stoper brał również udział w spotkaniach w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy.

Marcelo wróci do Wisły Kraków?

W letnim okienku transferowym może wrócić do Polski. Według Piotra Koźmińskiego, Wisła Kraków jest w kontakcie z 37-letnim Brazylijczykiem. Obecnie pozostaje on wolnym zawodnikiem po tym, jak rozstał się z australijskim Western Sydney.

To nie jedyny kandydat do wzmocnienia defensywy Białej Gwiazdy. Pisaliśmy również o tym, że Wisła prowadzi z rozmowy z 24-letnim stoperem z Niemiec.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji
Dawidowicz ostro krytykowany przez Włochów. Zieliński w innej sytuacji
Cash wrócił do gry po kontuzji. Moder na trybunach!
Bundesliga: Bayern z autostradą do mistrzostwa. BVB i Bayer zrobili swoje
Lech ekspresowo rozpoczął mecz z GKS-em! Ishak otwiera wynik [WIDEO]
Bayern zareagował po dotkliwej porażce z Barceloną. Lepiej się nie dało