Urbański ma pomóc Monzy w walce o ligowy byt
Za kadencji Vincenzo Italiano Kacper Urbański stracił miejsce w pierwszym składzie Bologni. W ostatnich 12 miesiącach 20-latek grał w reprezentacji Polski częściej, niż we własnym klubie. Polak czeka na występ w Serie A od końcówki listopada.
W zimowym okienku transferowym Bologna wreszcie postanowiła dać Urbańskiemu zielone światło na transfer. W sobotę stało się jasne, że reprezentant Polski spędzi wiosnę na wypożyczeniu w Monzy. Tym samym zmieniły się cele 20-latka. Pomocnik nie walczy już o europejskie puchary z Rossoblu. Priorytetem dla ekipy prowadzonej przez Salvatore Bocchettiego jest utrzymanie w Serie A.
Trzeba przyznać, że sytuacja zespołu ze Stadio Brianteo jest bardzo trudna. Po 21. meczach Serie A Monza jest “czerwoną latarnią”. Ekipa, której właścicielem jest Adriano Galliani ma na swoim koncie zaledwie 13 punktów. Do bezpiecznych miejsc brakuje im aż siedmiu “oczek”. Mimo tego Tomasz Lipiński uważa, że drużynę z Lombardii stać na coś więcej. Kluczowe mogą okazać się najbliższe mecze zespołu, do którego dołączył Kacper Urbański.
– Teraz Urbański przychodzi do ciekawego klubu. Obserwuję Monzę, oni nie zasługują na to miejsce. Jest to zespół z dużym potencjałem. Wiem, że strata jest duża, ale mają przed sobą dwa kluczowe mecze. Dzisiaj prawdopodobny debiut, choć nie jest awizowany w pierwszym składzie. Być może trener Monzy okaże się taki, jak Hansi Flick i też “wypchnie” Polaka do przodu. Następna kolejka to mecz z Hellasem Verona. Jeśli Monza złapie w tych dwóch meczach cztery punkty, to odetchnie – powiedział Lipiński w “Mocy Futbolu”.
Mecz Genoa – Monza rozpocznie się 27 stycznia (poniedziałek) o godzinie 20:45. Z kolei 1 lutego Monza zagra u siebie z Hellasem Verona. Czas pokaże, czy Kacper Urbański dostanie szansę w tych spotkaniach.
Program Kanału Sportowego pt. “Moc Futbolu” można obejrzeć poniżej.