Jan Urban nie ma pretensji do Lewandowskiego
Jan Urban ma za sobą udany debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. W czwartek “Biało-Czerwoni” zremisowali 1:1 z Holandią na słynnym stadionie De Kuip w Rotterdamie. Bohaterem gości okazał się Matty Cash, który strzelił gola wyrównującego w 80. minucie.
Choć nie brakowało pochwał pod adresem reprezentantów Polski, z krytyką musiał mierzyć się Robert Lewandowski. Pojawiły się głosy, że napastnik Barcelony był jednym z gorszych piłkarzy na boisku. Z takimi opiniami nie zgadza się Jan Urban.
– To jest logiczne, że są takie spotkania, w których przeciwnik będzie dominował i częściej utrzymywał się przy piłce. To nie są fajne mecze dla napastnika, bo dociera do niego niezbyt wiele piłek. Jeśli jest takie spotkanie, rola napastnika zmienia się dość mocno. Musi wtedy popracować w defensywie. Pod tym względem nikt nie może mieć żadnych zastrzeżeń do Roberta. Moim zdaniem w defensywie pracował znakomicie, robił to bardzo dobrze. […] Nie mogliśmy zagrać otwarcie z Holandią, bo byśmy na pewno przegrali – podsumował.
Jan Urban wprost o Kamilu Grosickim
Były trener Górnika Zabrze wypowiedział się też na temat Kamila Grosickiego, który zanotował obiecującą zmianę w meczu z Holandią.
– Wydaje mi się, że “Grosik” jest w dobrej dyspozycji. Z takiej dyspozycji trzeba po prostu skorzystać. Cztery asysty, dwie bramki w sześciu czy siedmiu kolejkach to naprawdę dobry wynik. Tu nie można patrzeć na PESEL, tylko na formę zawodnika. Dzisiaj “Grosik” jest w naszej reprezentacji, jutro może go nie być. Żyjemy dniem dzisiejszym. Jest powoływany, od niego zależy, jak długo utrzyma dyspozycję – stwierdził.
Mecz Polska – Finlandia rozpocznie się 7 września (niedziela) o godzinie 20:45.