Jan Urban przekonał autentycznością
Jan Urban 4 września poprowadził reprezentację Polski w swoim pierwszym meczu w roli selekcjonera. Biało-Czerwoni na wyjeździe zremisowali z Holandią 1:1. Drużyna narodowa zebrała niezłe opinie za to spotkanie. Przede wszystkim kibice pochwalili kadrowiczów za wolę walki, zaangażowanie i wiarę w dobry wynik.
Sam trener również może być zadowolony z takiego rezultatu. Jego podopieczni w dobrych nastrojach mogą przygotowywać się do bardzo ważnego meczu w niedzielę z Finlandią. Artur Wichniarek na antenie Kanału Sportowego wskazał, czym przekonał go Jan Urban.
Kolejny mecz założycielski?
– Mnie Jan Urban przekonuje, bo jest autentyczny. Powiedział przecież wyraźnie, że nie było dużej analizy gry Holendrów, bo oni byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Przekazał reprezentantom, jak mają grać, co mają robić. Wymagał od nich odwagi. W wielu momentach faktycznie było to widoczne – stwierdził Wichniarek.
– Czy to jest mecz założycielski? Czesław Michniewicz też zremisował z Holandią, a skończył wiadomo jak. Nie mówił bym o kolejnym otwarciu, ale zwróciłbym uwagę, żeby reprezentacja tak samo koncentrowała się na każdy kolejny mecz – dodał były reprezentant Polski.
Kolejny mecz w eliminacjach mistrzostw świata Polacy rozegrają w niedzielę 7 września. Ich rywalem będzie Finlandia. Po czterech kolejkach Biało-Czerwoni mają na 7 punktów – tyle samo, co Holendrzy oraz najbliżsi rywale naszych rodaków.
Więcej o reprezentacji Polski w specjalnym programie na antenie Kanału Sportowego.