Belg może mówić o pechu
Romeo Lavia to piłkarz, z którym na Stamford Bridge wiąże się naprawdę duże nadzieje. Problem w tym, że Belg nie miał dotychczas nawet najmniejszej szansy na pokazanie swoich umiejętności. Odkąd Chelsea kupiła go w sierpniu zeszłego roku za kwotę przekraczającą 60 milionów euro, pomocnik jest stale kontuzjowany.
Zaraz po przyjściu do klubu Belg nabawił się urazu stawu skokowego, przez który pauzował aż do grudniowego meczu z Crystal Palace. Lavia nie zdołał jednak dokończyć spotkania z “Orłami”. Nabawił się urazu uda i zszedł z boiska po 32 minutach gry. Od tamtego czasu Lavia przechodził rehabilitację, która przebiegała zgodnie z planem. Sztab medyczny Chelsea liczył nawet na to, że Belg 20-latek w tym miesiącu wróci na murawę.
Tak się jednak nie stanie. Doszło do pewnych powikłań pourazowych, przez które Romeo Lavia nie będzie mógł zagrać do końca sezonu 2023/24. To duży cios dla Mauricio Pocchetino, ale i dla samego piłkarza.