HomePiłka nożnaUEFA przyznała się do błędu. Niemcy pokrzywdzeni w ćwierćfinale Euro 2024

UEFA przyznała się do błędu. Niemcy pokrzywdzeni w ćwierćfinale Euro 2024

Aktualizacja:

UEFA po upłynięciu 2,5 miesiąca od ćwierćfinału Euro 2024 przyznała, że doszło do błędu sędziowskiego w spotkaniu pomiędzy Hiszpanią i Niemcami. Gospodarze błędnie nie dostali rzutu karnego po tym, jak Marc Cucurella ewidentnie zagrał piłkę ręką.

Cucurella

Associated Press / Alamy

Pamiętny triumf Hiszpanii nad Niemcami

Poza wysokim zwycięstwem nad Gruzją (4:1), reprezentacja Hiszpanii wygrała pozostałe mecze w fazie pucharowej Euro 2024 w stosunku 2:1, co dało jej tytuł mistrzów Europy. Zwycięski marsz przy takich rezultatach rozpoczęli w Stuttgarcie, od spotkania z gospodarzami imprezy.

Od 51. minuty Hiszpania prowadziła 1:0 po bramce Daniego Olmo, ale w 89. minucie do dogrywki doprowadził Florian Wirtz. W niej decydujący cios zadał Mikel Merino, który pokonał Manuela Neuera w 119. minucie. Wcześniej, bo w 107. minucie mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej.

UEFA uznała sytuację z Cucurellą za błąd

Po jednym ze strzałów Jamala Musiali, piłkę ręką w polu karnym zatrzymał Marc Cucurella. Mimo ewidentnego kontaktu, sędzia Anthony Taylor i arbiter VAR Stuart Atwell nie zdecydowali się na podyktowanie jedenastki dla Niemców. 2,5 miesiąca od tamtego meczu na jaw wyszły nowe fakty.

Z informacji przekazanych przez hiszpańskie Relevo wynika, że UEFA przyznała się, iż w tej sytuacji został popełniony błąd. – UEFA jest stanowcza w swoim dokumencie: „doszło do błędu zarówno w sędziowaniu boiskowym, które nie przyznało kary po zagraniu ręką Hiszpana, jak i w systemie VAR, za brak interwencji” – wyjaśniono.

Europejska federacja dodała, że mając na uwadze najnowsze wytyczne, „kontakt ręki z piłką, który uniemożliwia strzał na bramkę, powinien być karany surowiej i w większości przypadków powinien zostać podyktowany rzut karny, chyba że ręka obrońcy znajduje się bardzo blisko piłki„. W tym przypadku jednak do tego nie doszło.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”