UEFA ciągle milczy
Mecz kwalifikacji do Ligi Konferencji między Rakowem Częstochowa a Maccabi Hajfa był owiany skandalicznym zachowaniem izraelskich kibiców. Wywiesili oni na trybunach transparenty otwarcie przekłamujące historię, w tym oskarżające Polaków o zbrodnie podczas drugiej wojny światowej. Błyskawicznie wówczas zareagowali najważniejsi ludzie w polskim futbolu wraz z politykami, w tym chociażby prezydentem Karolem Nawrockim.
Mecz został rozegrany w sierpniu i od tego czasu ukarany został jedynie… Raków. Medalikom przyznano karę grzywny wysokości 40 tysięcy euro za używanie środków pirotechnicznych i przekazywanie wiadomości nieodpowiednich dla widowiska sportowego. O karze dla Maccabi Hajfa cały czas jest cicho.
Piotr Potępa wysłał we wtorek maila z prośbą o przedstawienie informacji na temat postępowania w sprawie zachowania izraelskich kibiców. Dziennikarz chciał się dowiedzieć, jakie działania są prowadzone i jakie kroki zostały już wykonane. UEFA w odpowiedzi nie przedstawiła dosłownie żadnych informacji.
— Komisja Etyki i Dyscypliny UEFA wyda decyzję w tej sprawie w odpowiednim terminie – data nie została jednak jeszcze ustalona. Na tym etapie nie dysponujemy żadnymi dodatkowymi informacjami. Należy pamiętać, że wszystkie decyzje dyscyplinarne są publikowane na naszej oficjalnej stronie internetowej, gdy tylko staną się dostępne – napisała w odpowiedzi UEFA.
Wszystko wygląda na to, że proces w tej sprawie będzie przeciągany do granic możliwości.