HomePiłka nożnaTurcy piszą: “Żegnaj Sebastianie! Kasy będą przepełnione!”

Turcy piszą: „Żegnaj Sebastianie! Kasy będą przepełnione!”

Aktualizacja:

Sebastian Szymański budzi zainteresowanie wielkich klubów Europy. Turecki serwis aksam.com.tr podaje nowinki na temat sytuacji polskiego pomocnika.

Sebastian Szymański

PAWEL WOJCIK/400mm.pl

Tureckie media zebrały doniesienia z Europy na temat Szymańskiego. Jak piszą, „dwa główne kluby Serie A podjęły działania w celu pozyskania Sebiastiana. Chodzi o Napoli i Milan”. Jak podają dalej dziennikarze znad Bosforu, Włosi gotowi byli zaoferować około 20 mln euro, ale Fenerbahce chciało o 5 mln więcej. W dalszej części artykułu czytamy, że obie ekipy zamierzają kontynuować negocjacje.

Ale to nie wszystko. Powróciły doniesienia z Wysp Brytyjskich. Jak czytamy, Szymańskiego chciałyby u siebie Tottenham oraz rewelacja obecnego sezonu Premier League – Nottingham Forest.

Sebastian Szymański wystąpił jak dotąd w 97 meczach Fenerbahce. Strzelił 18 goli i miał 28 asyst. Jego kontrakt z tureckim klubem obowiązuje do końca sezonu 2026/2027. Aktualnie ekipa Jose Mourinho walczy o mistrzostwo Turcji. Jest wiceliderem, do Galatasaray traci 9 punktów, ale ma o jeden rozegrany mecz mniej.

Szymański po transferze z Legii występował w Dynamie Moskwa, Feyenoordzie, a z Holandii przeniósł się właśnie do Fenerbahce.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To dlatego wybrał Koronę Kielce. Gwiazdor wyjawił kulisy hitowego transferu
Niebywała historia. Legenda Rayo ogłosiła odejście… podczas programu Kanału Sportowego
Oto co Rodado mógłby dać polskiej kadrze. Hiszpan ma przed sobą ważną decyzję!
Trener Zalewskiego przesadził! Szarpał gwiazdę, „napięcie sięga zenitu”!
Polski obrońca całkowicie odwrócił swoją sytuację. „Jest symbolem transformacji”
Nasi reporterzy zostali zaatakowani w Madrycie! [WIDEO]
Robi furorę i strzela na zawołanie. „Legia może go wykupić”
18-latek może otrzymać szansę od Astiza. „Legia potrzebuje młodej krwi”
Falstart Roberta Lewandowskiego. Tak źle w Lidze Mistrzów jeszcze nie było
W Rakowie był niespełna dwa miesiące. Teraz może wrócić do Ekstraklasy