HomePiłka nożnaTrzech defensywnych pomocników na liście życzeń Barcy

Trzech defensywnych pomocników na liście życzeń Barcy

Źródło: SPORT

Aktualizacja:

Martin Zubimendi, Joshua Kimmich i Douglas Luiz to trzech pomocników, których FC Barcelona ma na swojej liście życzeń w kontekście zbliżającego się okna transferowego.

Cesar Ortiz Gonzalez / Alamy

Zubimendi, Kimmich, Douglas Luiz

Od momentu odejścia Sergio Busquetsa z FC Barcelony problemem katalońskiego klubu stała się pozycja defensywnego pomocnika. Sprowadzony latem 2023 roku Oriol Romeu gra wyjątkowo poniżej oczekiwań, przez co nawet przy wielu kontuzjach w drugiej linii zespołu ciągle jest tylko rezerwowym. Xavi stara się maskować braki poprzez przesunięcie wyżej Andreasa Christensena, ale w Dumie Katalonii każdy zdaje sobie sprawę, że to chwilowe rozwiązanie i potrzeba w tym kontekście transferu.

Stąd zarząd Blaugrany sporządził listę zawodników, którzy mogą wzmocnić tę pozycję. Według informacji przekazanych przez kataloński dziennik “SPORT” na tej liście życzeń znajduje się trzech graczy – Joshua Kimmich z Bayernu Monachium, Martin Zubimendi z Realu Sociedad i Douglas Luiz z Aston Villi. Szczególnie gorącym nazwiskiem jest Zubimendi jako zawodnik ograny w lidze, z umiarkowanym wynagrodzeniem i udowodnionymi umiejętnościami na pozycji defensywnego pomocnika.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kulesza wesprze kluby poszkodowane w powodzi. Podał konkretną kwotę
Tuchel go wypychał, Kompany ubóstwia. Niedoceniana gwiazda znów rządzi w Bayernie 
Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]
Historyczny gol Yamala! Nawiązał do rekordu kolegi z drużyny
Hansi Flick chwali Lewandowskiego po meczu z Monaco. Zwrócił uwagę na jedną rzecz
Hiszpańskie media rozczarowane FC Barceloną. Niewiele o Lewandowskim
Nie chciał go beniaminek Ekstraklasy. Trafi do ligi greckiej?
Tabela po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Sensacyjny wicelider!
Druzgocąca statystyka Lewandowskiego. Aż trudno w to uwierzyć