HomePiłka nożnaTrwa wyścig o Złotego Buta

Trwa wyścig o Złotego Buta

Źródło: 433

Aktualizacja:

Najlepsi napastnicy w Europie rywalizują ze sobą w klasyfikacji prestiżowej nagrody Złotego Buta. Na ten moment na czele jest napastnik Bayernu Monachium Harry Kane.

IMAGO / Passion2Press/ Markus Fischer

Kto zgarnie statuetkę za sezon 2023/24?

Europejski Złoty But to jedna najistotniejszych nagród indywidualnych w piłce nożnej. Strzelec największej liczby goli w całym sezonie w ligach na starym kontynencie obiera tę jakże pożądaną przez snajperów statuetkę.

Do tej pory niekwestionowanym rekordzistą jest Leo Messi, który może pochwalić się aż sześcioma Złotymi Butami w swojej kolekcji. Za jego plecami jest Cristiano Ronaldo z czterema wygranymi. Natomiast na trzecim miejscu klasyfikacji wszech czasów, z dwoma takimi sukcesami, znajduje się aż dziesięciu graczy, a wśród nich Robert Lewandowski.

W tym sezonie dominuje z kolei Harry Kane, który krok po kroku dąży do pobicia rekordu największej liczby trafień w sezonie Bundesligi. Anglik strzelił już 31. goli. Drugą pozycję zajmuje aktualnie zdobywca 24. bramek dla PSG Kylian Mbappe, a podium zamyka najlepszy strzelec Serie A Lautaro Martinez. Zeszłoroczny zwycięzca Erling Haaland jest „dopiero” siódmy z 18. golami na koncie.

Warto zaznaczyć, że mnożnik punktów zależny jest od poziomu rozgrywek. Stąd też gracze z najlepszych pięciu lig są tutaj zdecydowanymi faworytami i trudno o nieoczywistych bohaterów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real Madryt pogrążony w kryzysie. Fatalny mecz i stracone punkty [WIDEO]
Duże emocje w derbach Mediolanu! Czarna seria Polaków trwa
Jerzy Brzęczek kontra Mateusz Borek w programie „Przesłuchanie”
Stadiony świata, cudo. Niemożliwa bramka Ronaldo przewrotką [WIDEO]
Nie tylko „polski Messi”. W Omonii drugi Polak też ma problemy
Frederiksen jest oczarowany tym piłkarzem Lecha. „To anioł, który spadł nam prosto z nieba”
Były piłkarz Legii Warszawa błyszczy w Niemczech! Kolejna asysta Polaka
Feio zaskoczył na konferencji. Takie słowa mimo sromotnej porażki
Wisła Kraków rozczarowała, ale ten zawodnik dowiózł. Kibice go docenili
PZPN otrzymał kolejną karę. Tyle federacja musi zapłacić za zachowanie kibiców