Będzie kara?
W ubiegłym tygodniu odbyła się 32. kolejka Premier League, w ramach której Wolverhampton podejmowało na własnym boisku West Ham United. W doliczonym czasie gry, a dokładnie w 90+9 minucie, “Wilkom” udało się zdobyć wyrównującą bramkę na 2:2, aczkolwiek po sprawdzeniu przez VAR gol został anulowany. Decyzja sędziowska wywołała ogromne kontrowersje, a na murawie doszło do spięć, w które między innymi zaangażował się Gary O’Neil. Szkoleniowiec nie krył rozgoryczenia w wywiadzie po zakończonym spotkaniu, określając tę decyzję mianem skandalicznej.
Kilka dni po całym zajściu Angielski Związek Piłki Nożnej oskarżył trenera Wolverhampton o niewłaściwe zachowanie oraz dobór słów względem arbitrów. 40–latek ma czas do poniedziałku, aby odnieść się do zarzutów. Grożą mu konsekwencje. Federacja prawdopodobnie zdecyduje się na jego ukaranie, tak jak miało to miejsce w przypadku Vicenta Kompany’ego, który otrzymał czerwoną kartkę za nieodpowiednie wyrażanie dezaprobaty wobec decyzji sędziowskiej w meczu Burnley z Chelsea, a następnie został zawieszony na dwa spotkania oraz zobligowano go do zapłacenia grzywny w wysokości 10 tys. funtów.