Formann zachwyca się Grabarą
Latem zeszłego roku Kamil Grabara dołączył do VfL Wolfsburg. 25-latkowi udało się wygrać rywalizację z Mariusem Muellerem. Od początku sezonu 2024/25 golkiper należy do jednego z ulubieńców Ralpha Hasenhuttla. W barwach “Wilków” zaliczył 18 występów, w których stracił 28 bramek i zanotował sześć czystych kont. Niemieckie media uważają, że Polak jest jednym z najlepszych bramkarzy w Bundeslidze. Magazyn “Kicker” dwukrotnie umieścił go w jedenastce kolejki ligi niemieckiej.
Oprócz umiejętności bramkarskich Grabara jest też znany z tego, że zwykle nie gryzie się w język. O opiniach wygłaszanych przez golkipera często było głośno. W obronie 25-latka stanął trener bramkarzy VfL Wolfsburg, Pascal Formann.
– Media szczególnie w Anglii niepotrzebnie przykleiły mu łatkę lekkoducha. Kamil to młody, bardzo inteligentny facet, który chce się rozwijać. Ludzie, którzy nie znają Kamila Grabary, wymyślają o nim jakieś bzdurne opinie i musimy z tym żyć. Świetnie mi się z nim współpracuje, bo jest zdyscyplinowany i ambitny – powiedział w rozmowie z portalem “TVP Sport”.
– Kamil to młody człowiek. Facebook, Instagram, X to pokusa, ale trzeba być bardzo wyczulonym. Można popełnić błąd raz, dwa razy, ale potem trzeba być ostrożnym. Pełna otwartość w piłce nożnej nie zawsze popłaca, nawet jeśli prywatnie mi to imponuje. W mediach łatwo wpaść w pułapkę czyjejś manipulacji albo błędnej interpretacji wypowiedzi. […] Jest duża różnica, czy krytykujesz swojego kolegę z drużyny w szatni, czy robisz to w mediach. To tylko dodatkowa presja, bo jak będziesz grał gorzej, to media ci to szybko wypomną. Czasami trzeba pomyśleć dwa razy zanim się coś powie i myślę, że Kamil się tego nauczył – dodał.
Coraz częściej mówi się o tym, że Wolfsburg będzie jedynie przystankiem w karierze Grabary. W ostatnich dniach były piłkarz FC Kopenhagi łączony jest z transferem do angielskiego Newcastle United.