Czy Karol Arys popełnił błąd?
Widzew Łódź po kontrowersyjnym rzucie karnym pokonał Piasta Gliwice 1:0. Goście po raz kolejny nie zdołali wygrać w Ekstraklasie co komplikuje im sytuację w ligowej tabeli. Swoimi obserwacjami z dziennikarzami po meczu podzielił się na konferencji prasowej trener gliwiczan – Aleksandar Vuković.
– Mieliśmy swój plan na ten mecz. Wynikał on z tego, że w tygodniu graliśmy wymagające spotkanie w Fortuna Pucharze Polski. Dzisiaj trzeba było podjąć dobrze wyglądającą na własnym boisku drużynę Widzewa, dlatego może byliśmy bardziej schowani niż zazwyczaj. I uważam, że realizowaliśmy ten plan całkiem nieźle. Mimo tego, że gospodarze mieli więcej posiadania piłki, to my mieliśmy lepsze okazje do zdobycia bramki – skomentował porażkę w Łodzi trener Vuković.
– Moim zdaniem, sędzia troszeczkę przesadził. Mamy od razu możliwość obejrzenia sytuacji na wideo na ławce rezerwowych i nie ma możliwości o rzucie karnym. Sposób w jaki doszło do tej decyzji jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe i sprawiło to, że przegraliśmy ten mecz – podsumował były szkoleniowiec Legii Warszawa.