Nowa Zelandia czeka na swojego lidera
Nowa Zelandia jest jedną z 18 drużyn, które już zagwarantowały sobie awans na Mistrzostwa Świata 2026. Przedstawiciel Oceanii może więc w spokoju przygotowywać się do mundialu. Podopieczni Darrena Bezeleya sprawdzą się m.in. na tle reprezentacji Polski. “Biało-Czerwoni” będą musieli zwrócić uwagę na Chrisa Wooda, który jest napastnikiem Nottingham Forest. W minionym sezonie strzelił aż 20 goli w 36 meczach Premier League.
Na konferencji prasowej Benteley zdradził, w jakiej formie jest obecnie snajper “All Whites”. Nie zabrakło też pochwał pod adresem ekipy prowadzonej przez Jana Urbana.
– We wtorek nie trenował z zespołem, bo dotarł do Polski spóźniony. Musimy pamiętać, że w niedzielę grał mecz w Premier League. Dostał jeden dzień, by nieco odpocząć, ale w środę będzie już ćwiczył z nami – powiedział trener cytowany przez “TVP Sport”.
– Macie drużynę wypełnioną bardzo dobrymi zawodnikami. Wymieniłbym Lewandowskiego, Casha czy Kiwiora. Ale są tu też inni, którzy grali w Premier League i innych najlepszych ligach świata. Wiem, że przed wami też mecz kwalifikacyjny, więc nie wiem, co zrobi wasz trener. Czy wystawi przeciwko nam najsilniejszy skład? A może da odpocząć kilku zawodnikom przed weekendowym wyzwaniem? Niezależnie na to, co zrobi, macie dość głęboki skład i nie brakuje tu utalentowanych graczy. Przed nami spore wyzwanie, ale przyjechaliśmy tu, by wygrać – zapewnia.
Czytaj też: Polska – Nowa Zelandia. Kiedy i gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]