Reprezentacja Polski w stylu dalekim od ideału przegrała z Finlandią 1:2 w meczu el. MŚ 2026. Choć nasi piłkarze bardzo przycisnęli w końcówce, to nie dali rady odrobić dwubramkowej straty. Spotkanie skomentował selekcjoner gospodarzy, Jacob Friis.
– To nie był najlepszy występ. Polska jednak się poprawiła pod koniec. Zmusiła nas do przejścia do defensywy – powiedział.
W 69 minucie bramkę kontaktową zdobył Jakub Kiwior, chwilę później mecz przerwano ze względu na akcję ratunkową jednego z kibiców. Polacy nie zdołali jednak po raz drugi pokonać Lukasa Hradecky’ego.
Po czterech meczach Finlandia ma na koncie 7 punktów. Polska ma 6 pkt po trzech kolejkach.