Bartosz Nowak jednak zostanie w Rakowie?
Za 30-letnim pomocnikiem średnio udany poprzedni sezon. Były gracz m.in Stali czy Górnika nie dawał już tyle swojemu zespołowi jak miało to miejsce w mistrzowskiej kampanii. W efekcie czego dostał zielone światło na transfer do innego klubu. Usługami Nowaka zainteresował się beniaminek naszej ligi – GKS Katowice, który był już gotowy ogłosić ten transfer. Teraz sytuacja zaczęła ulegać zmianie.
Otóż, według informacji Karola Bugajskiego, przenosiny do stolicy województwa śląskiego zostały wstrzymane. Raków wycofał zgodę na transfer z uwagi na to, że nie ma jeszcze pełnej kadry na nowy sezon. A jak wiemy, w ekipie z Częstochowy zaszły niemałe zmiany.
Mimo wszystko, transfer wciąż jeszcze do końca nie upadł. Włodarze “Medalików” na ten moment tylko i wyłącznie wstrzymali się z ostateczną decyzją, zatem niczego jeszcze nie można wykluczać. Niewątpliwie, taki ruch beniaminka Ekstraklasy to byłby spory sygnał w kierunku ligowych rywali, że nie zamierzają się rozpaczliwie bronić przed spadkiem do ostatniej kolejki, a spróbować powalczyć o wyższe miejsca.