HomePiłka nożnaTottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?

Tottenham wygra wyścig o młodą gwiazdę?

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Samuelem Ilingiem-Juniorem zainteresowanych jest wiele klubów piłkarskich z całej Europy. Jak jednak informuje portal TEAMtalk, w wyścigu o podpis młodego zawodnika Juventusu prowadzi obecnie Tottenham Hotspur.

Samuel Iling-Junior

PressFocus/Vincenzo Izzo

Szybki powrót do ojczyzny?

Iling-Junior opuścił Anglię w 2020 roku jako członek drużyny Chelsea do lat 18. Stamtąd przeniósł się do Primavery Juventusu, skąd w grudniu 2022 trafił wreszcie do pierwszej drużyny. Anglik ma naprawdę udany bieżący sezon. Regularnie łapie minuty, udało mu się także w końcu strzelić gola w Serie A. Miało to miejsce w styczniowym starciu z Salernitaną wygranym przez „Starą Damę” 2:1. Postawa Ilinga-Juniora wzbudziła zainteresowanie paru klubów z Europy. Na ich czele znalazł się teraz Tottenham. 

„Spurs” potrzebują wzmocnień w ataku w obliczu możliwego odejścia z klubu Dejana Kulusevskiego oraz gry na kilku frontach w przyszłym sezonie. Niezbędna jest także konkurencja dla Brennana Johnsona, który został namaszczony na następcę Harry’ego Kane’a. Oliwy do ognia dolał sam trener indywidualny zawodnika, Saul Isaksson Hurst, który stwierdził, że: „Samuel jest gotowy do tego, by zabłysnąć wreszcie w Premier League”. 

Kontrakt Anglika z Juventusem wygasa latem 2025 roku. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 12 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mike Maignan może zmienić klub! Fani Milanu byliby wściekli
Polski trener robi furorę w Bundeslidze! Świetna seria
Lewandowski z kolejną ofertą. Może zagrać z innym reprezentantem Polski!
Leo Messi przekroczył kolejną barierę! Co za liczby Argentyńczyka!
Real Madryt pogrążony w kryzysie. Fatalny mecz i stracone punkty [WIDEO]
Duże emocje w derbach Mediolanu! Czarna seria Polaków trwa
Jerzy Brzęczek kontra Mateusz Borek w programie „Przesłuchanie”
Stadiony świata, cudo. Niemożliwa bramka Ronaldo przewrotką [WIDEO]
Nie tylko „polski Messi”. W Omonii drugi Polak też ma problemy
Frederiksen jest oczarowany tym piłkarzem Lecha. „To anioł, który spadł nam prosto z nieba”