Wsparcie dla Maddisona czy zastępstwo za Almirona?
Morgan Gibbs-White jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie, co potwierdza strzeleniem 6 goli i zaliczeniem 7 asyst. Anglik jest jednym z nielicznych graczy Nottingham Forest, którzy rozgrywają naprawdę dobry sezon i w dużej mierze dzięki jego grze „Tricky Trees” nie znajdują się obecnie w strefie spadkowej. Jego dobra postawa zwróciła na niego uwagę Tottenhamu oraz Newcastle.
„Spurs” widzą w Gibbsie-Whicie możliwość wsparcia bądź rotacji dla Jamesa Maddisona, który jest niezwykle eksploatowanym zawodnikiem. Daniel Levy jest ponoć gotów zapłacić za zawodnika Forest 50 milionów funtów. Byłby to rekord transferowy klubu z północnego Londynu – jak do tej pory najwięcej wydano tam na sprowadzenie Brennana Johnsona. Walijczyk kosztował rok temu 47.5 miliona funtów i również przychodził z Nottingham. Newcastle również chciałoby sprowadzić do siebie Gibbsa-White’a. Na St James’ Park widzą w nim potencjalnego następcę Miguela Almirona, który po sezonie może odejść z powodu PSR.
Anglik jest obecnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 40 milionów euro. Jego kontrakt z „Tricky Trees” wygasa w czerwcu 2027 roku. Do Nottingham Anglik trafił niespełna 2 lata temu z Wolverhampton Wanderers.