Lewandowski miał badanie wideo?
Robert Lewandowski miał pojawić się na zgrupowaniu reprezentacji tuż po meczu z Realem Sociedad (0:1). Ostatecznie do tego nie doszło, ponieważ doskwiera mu ból pleców, który okazał się na tyle uporczywy, że wykluczono jego grę w meczach z Portugalią i Szkocją. Selekcjoner nie zdecydował się na powołanie nikogo w jego miejsce. Według specjalistów z Barcelony napastnik wróci na murawę 23 listopada podczas ligowego starcia z Celtą Vigo.
Nieobecność Lewandowskiego jak to zwykle bywa, wywołała ogromne poruszenie wśród kibiców i ekspertów. Głos na temat stanu zdrowia lidera zabrał Jan Tomaszewski. – Mnie tylko obchodzi jedna rzecz. Miał się stawić na reprezentacji czy nie? Skąd doktor wie, że on jest przeciążony? Zbadał go przez Skype? Traktujmy się poważnie. Ma się stawić, a lekarz stwierdzić, czy jest kontuzjowany. Któż z piłkarzy nie jest przemęczony? – pytał wyraźnie zirytowany 76-latek na łamach “Super Expressu”.