Jan Tomaszewski wprost o przyszłości reprezentacji Polski
Michał Probierz nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Doświadczony trener podał się do dymisji w czwartek. Niezwykle głośna decyzja sprawiła, że od razu ruszyła giełda nazwisk. Wśród potencjalnych kandydatów na trenera “Biało-Czerwonych” wymienia się m.in. Jana Urbana i Adama Nawałkę. Jeśli chodzi o zagranicznych szkoleniowców, do PZPN-u zgłosił się Nenad Bjelica.
Swoje zdanie na ten temat przedstawił Jan Tomaszewski. Były reprezentant Polski stwierdził już, że trenerem kadry powinien być Niemiec. Tym razem bohater “cudu na Wembley” postanowił wybiec w przyszłość. Wskazał osobę, która powinna przejąć zespół za… dwa lata.
– Zwolnionych zostało ostatnio czterech trenerów, z których żaden nie wykonał pracy do końca. Trzeba wybrać takiego trenera, który dostanie kontrakt co najmniej na dwa lata, a potem wiadomo, że przejmuje tą drużynę Łukasz Piszczek. Innej metody nie ma, musi być kontynuacja. A my raz gramy autobusem, raz inaczej. z Finlandią rozpoczęliśmy dwoma napastnikami, trójką w tyle i nie wiemy, jak ma wyglądać pomoc – zauważył w rozmowie z “Super Expressem”.
Na razie nie wiadomo, kogo wybierze Cezary Kulesza. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata. Można więc spodziewać się, że decyzję w sprawie następcy Michała Probierza podejmie dopiero po powrocie do Polski.