Tomasz Pieńko w Hiszpanii lub MLS?
21-letni skrzydłowy ma za sobą udany sezon zwieńczony strzeleniem ośmiu goli i zanotowaniem trzech asyst. Był kluczową postacią zespołu w walce o utrzymanie, szczególnie w końcowej fazie kampanii. Nic zatem dziwnego w tym, że znalazł się na liście życzeń wielu klubów, w tym również zagranicznych. Filip Trokielewicz z portalu “Piłka Nożna” informuje w tym kontekście, że Tomasz Pieńko otrzymał telefony od klubów z MLS oraz drugiego poziomu rozgrywkowego w Hiszpanii.
Póki co można wykluczyć zdaniem dziennikarza opcje przejścia młodzieżowego reprezentanta Polski do Stanów Zjednoczonych. Zarówno zawodnik jak i jego otoczenie mają nie być przekonani do takiego ruchu. Propozycje napływające z zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy nie są wystarczające z kolei dla samego Zagłębia. Sugerowana kwota bazowa potencjalnego transferu jest zdecydowanie za niska dla “Miedziowych”, nawet jeśli tamtejsze kluby zapewniają wysoki procent od kolejnego transferu.
Nawet jeśli póki co sytuacja Tomasza Pieńko nie jest rozwiązana, to i tak wszystko wskazuje na to, że w tym oknie transferowym opuści Zagłębie. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku, więc dla klubu to praktycznie ostatnia szansa na spieniężenie wychowanka. Portal “Transfermarkt” wycenia go na dwa miliony euro.
Zagłębie Lubin zainauguruje swój nowy sezon Ekstraklasy wyjazdowym meczem z Widzewem Łódź (19.07).