Hajto wskazał. To cichy bohater reprezentacji. Jego wejście odmieniło mecz

Hajto docenia Piątkowskiego

Kamil Piątkowski wchodząc w 38. minucie meczu z Chorwacją zaliczył swój pierwszy występ w reprezentacji Polski od trzech lat i starcia z San Marino (05.09.2021). 24-latek zameldował się na murawie w kryzysowym momencie, podczas gdy przeciwnik przejął kontrolę nad spotkaniem. Z biegiem czasu defensywa ekipy Michała Probierza zaczynała wyglądać coraz lepiej. Tomasz Hajto uważa, że Piątkowski odegrał w tym kluczową rolę.

— Brakuje nam nie tylko cwaniactwa w defensywie, ale też siły, determinacji, pokazania: “Ja jestem obrońcą, ty musisz uważać”. Ważne tu było wejście Piątkowskiego za Dawidowicza. Potrzebował nieco czasu, ale w pewnym momencie powiedział: “Dobra, ja chcę być szefem obrony, nie boję się tego”. Bednarek zaczął przy nim lepiej wyglądać, bo zrzucił bagaż rozegrania na Piątkowskiego, który fenomenalnie to robił – mówił Hajto w Polsacie Sport.

Kamil Piątkowski zadebiutował w reprezentacji Polski 28 marca 2021 roku, w meczu z Andorą (wygranym 3:0) za kadencji Paulo Sousy. Nie zagrzał jednak na długo miejsca w kadrze. Michał Probierz po raz pierwszy powołał 24-latka na wrześniowe zgrupowanie, gdzie stoper nie zagrał jednak ani minuty. Kontuzja Dawidowicza może otworzyć Piątkowskiemu drzwi do wyjściowego składu podczas listopadowego obozu.