Tomas Pekhart obrażany przez Lukasa Podolskiego
Piłkarze Legii Warszawa w ubiegły weekend uporali się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 3:1. Jedną z bramek zdobył Tomas Pekhart, dla którego było to siódme trafienie w bieżącym sezonie. Na boisku gorąco było pomiędzy czeskim snajper a Lukasem Podolskim. – Chłop ma 190 centymetrów, waży 90 kilogramów, pada na ziemię i trochę udaje. To mu powiedziałem – wyjawił mistrz świata przed kamerami Canal+Sport. Na słowa piłkarza Górnika postanowił odpowiedzieć Pekhart.
– Stosowałem pressing, ale prawie go nie dotknąłem. Po chwili Podolski się odwrócił i mnie popchnął. Zaczął mnie obrażać po niemiecku. Rozumiałem, bo znam ten język. Nie sądzę, że było to najbardziej sportowe zachowanie – twierdzi gracz Wojskowych.
– Gdyby to nie był Podolski, to możliwe, że sędzia nie obawiałby się pokazać kartki. Szkoda zbyt wiele mówić na ten temat… Skwituję to tak: w trzech ostatnich meczach z Górnikiem, zawsze strzelałem gola. Tyle – podsumował. Legia w niedzielnym szlagierze podejmie liderującą Jagiellonię Białystok w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy.