Tomas Bobcek rozpoczął mecz ligowy na ławce!
Tomas Bobcek w tym sezonie jest nie tylko najlepszym strzelcem Lechii Gdańsk, ale także liderem klasyfikacji strzelców w całej Ekstraklasie. Słowak zdobył dotychczas pięć bramek i zanotował asystę. Nic dziwnego, że zaczął wzbudzać zainteresowanie zagranicznych klubów na rynku transferowym. Do Lechii miała już wpłynąć oferta ze Slavii Praga, ale klub nie zamierza sprzedawać tego zawodnika.
Ku zaskoczeniu kibiców Tomas Bobcek piątkowy mecz ligowy z Zagłębiem Lubin rozpoczął na ławce rezerwowych. Kibice zaczęli martwić się, że ma to związek z jakimiś ruchami transferowymi lub ewentualnym urazem. Jak ustaliliśmy przed meczem, tak nie jest. Potwierdził to w przedmeczowej rozmowie z Canal+Sport trener John Carver. – Tomas wraca po poważnej kontuzji z poprzedniego sezonu i w te rozgrywki wszedł świetnie. Gdybyśmy mieli więcej czasu, to Tomas zagrałby w tym spotkaniu od początku – powiedział.
Jego absencja nie ma więc związku także z żadną kontuzją. W jego miejsce trener Carver zdecydował się wystawić Dawida Kurminowskiego, który do niedawna występował w barwach “Miedziowych”, a tego lata przeniósł się właśnie do Gdańska.
Lechia Gdańsk od 10. minuty już przegrywała w Lubinie. Gola zdobył Marcel Reguła, a w 15. minucie Adam Radwański podwyższył na 2:0 dla gospodarzy. Przed przerwą pięknym strzałem na 1:2 trafił Matus Vojtko. Bobcek pojawił się na boisku po zmianie stron.
Z Lubina, Karolina Jaskulska
