Morishita zostanie w Legii
Dla dwukrotnego reprezentanta Japonii warszawski klub jest pierwszym, jaki reprezentuje w obcym dla siebie państwie oraz kontynencie. Jak dotąd, wahadłowy grał tylko i wyłącznie w swoim kraju, z którego przeniósł się do Polski w ramach wypożyczenia.
I choć pierwsze pół roku dla Morishity były dość trudne, ponieważ poza przyspieszeniem nie wyróżniał się niczym szczególnym, tak za Goncalo Feio odnalazł swój ofensywny potencjał. Jak dotąd Japończyk łącznie rozegrał 33 spotkania, w których zdobył trzy bramki i zaliczył sześć asyst.
Dobra forma 27-latka sprawiła, że portugalski trener otwarcie domagał się zatrzymania wypożyczonego do klubu zawodnika. Według Tomasza Włodarczyka, włodarze Legii przychylą się do tej prośby i faktycznie wykupią Japończyka. W programie “Pogadajmy o Piłce” dziennikarz przekazał, że stołeczni będą zobligowani do zapłaty około 900 tys. euro.