HomePiłka nożnaTo będzie pierwszy transfer Korony? Młody talent może wrócić w rodzinne strony

To będzie pierwszy transfer Korony? Młody talent może wrócić w rodzinne strony

Źródło: Maksymilian Dyśko

Aktualizacja:

Bartłomiej Juszczyk może odejść z rezerw Lecha Poznań i wkrótce zasilić szeregi Korony Kielce. Taką informację na platformie X przekazał Maksymilian Dyśko.

Stadion Korony

PressFocus

Bartłomiej Juszczyk na celowniku Korony

Sytuacja kieleckiego klubu lekko mówiąc, jest nie do pozazdroszczenia. Drużyna znajduje się na 16. miejscu w tabeli, a cały klub w chaosie organizacyjno-finansowym. Taki stan rzeczy sprawia, że o utrzymanie w Ekstraklasie może być im bardzo ciężko.

Jednak Złocisto-Krwiści w pierwszej chwili skupiają się na jak najlepszych wzmocnieniach, które mogą przeprowadzić w zbliżającym się okienku transferowym. I według Maksymiliana Dyśki z portalu „Sportowy-Poznań” pierwszy zawodnik na liście życzeń władz już się pojawił. Mowa o pochodzącym z Kielc wychowankiem akademii Korony – Bartłomieju Juszczyku.

19-latek w lipcu 2021 r. przeniósł się do akademii Lecha Poznań i do tego czasu grał w drużynie do lat 19, a ostatnimi czasy w rezerwach. Na swoim koncie ma m.in. 14 występów w Betclic 2. lidze, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedno ostatnie podanie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost