Jesus Imaz łamie schematy
Jagiellonia Białystok na dotychczasowym etapie sezonu zaliczyła tylko jedną porażkę: w pierwszej kolejce uległa Termalice. Od tego czasu zespół Adriana Siemieńca wszedł na wysokie obroty, dzięki czemu jest aktualnie liderem tabeli Ekstraklasy. Oczywiście Duma Podlasia zakwalifikowała się również do europejskich pucharów, gdzie w pierwszej kolejce pokonała 1:0 Hamrun.
Na takie wyniki Jagi składa się wiele czynników – jednym z kluczowych jest dyspozycja Jesusa Imaza. 35-letni Hiszpan w tej kampanii strzelił już jedenaście goli i zanotował osiem asyst. Mimo upływu lat zdaje się, że jest tylko lepszy, co robi ogromne wrażenie również na kolegach z drużyny. Leon Flach w rozmowie z Przeglądem Sportowym wypowiedział się w bardzo pochlebnych słowach o Imazie.
— To jeden z najlepszych piłkarzy, z jakim kiedykolwiek grałem. A także wspaniała osoba, co czyni go jeszcze bardziej nietuzinkowym. Mam wrażenie, że od czasu, kiedy tu trafiłem, on jest jeszcze lepszy. Co jest niezwykłe, bo gdy byłem w MLS, on w niemal każdym meczu strzelał gole. To niesamowite, ile mimo swojego wieku ma jakości. Jest profesjonalistą w każdym calu. Dba o swoje ciało, dba o kolegów z drużyny. Nie wiem, jak to możliwe, że jego kariera wskoczyła na taki poziom dopiero trzy-cztery lata temu, ale w jego przypadku wiek to tylko liczba i osobiście bardzo się z tego powodu cieszę, bo uwielbiam z nim grać – mówił Flach.