HomePiłka nożnaTak zmieniały się szanse Polski na awans na Euro. Wyboista droga

Tak zmieniały się szanse Polski na awans na Euro. Wyboista droga

Źródło: twitter.com/DbAbsur

Aktualizacja:

Wtorkowym meczem z Walią reprezentacja Polski pomyślnie zakończyła niezwykle trudne eliminacje. W pewnym momencie wydawało się wręcz, że zabraknie nas na mistrzostwach Europy. Prawdopodobieństwo awansu na poszczególnych etapach przedstawił użytkownik Twittera “AbsurDB”.

Euro 2024

IMAGO / Nurphoto

Reprezentacja Polski była bliska zmarnowania wielkiej okazji

Jak się okazuje, pierwszych przyczyn awansu na Mistrzostwa Europy 2024 musimy szukać kilka lat wcześniej. Wszystko zaczyna się od… Jerzego Brzęczka, który w Lidze Narodów 2020-21 zapewnił reprezentacji losowanie z pierwszego koszyka, a także automatyczne miejsce w barażach Euro. Za kadencji Czesława Michniewicza nasi reprezentanci zagwarantowali sobie z kolei rozstawienie w barażach, co jeszcze bardziej poprawiło nasze szanse na wyjazd do Niemiec. Po wylosowaniu grupy eliminacyjnej w składzie Czechy, Albania, Mołdawia i Wyspy Owcze prawdopodobieństwo tego, że zagramy na Mistrzostwach Europy wynosiło już ponad 90%.

I wtedy właśnie przyszedł Fernando Santos, który obniżył prawdopodobieństwo gry Polski na mistrzostwach Europy prawie o połowę. Po porażce 2:3 z Mołdawią nasze szanse na awans spadły o ok. 10%. Najbardziej dotkliwa była jednak klęska w meczu z Albanią. Wówczas prawie połowa scenariuszy zakładała, że zabraknie nas na mistrzostwach Europy.

Gdy kolejny raz straciliśmy punkty z reprezentacją Mołdawii – już za kadencji Michała Probierza – Euro stało się tak odległe, jak nigdy dotąd. Po losowaniu baraży nie wyglądało to dużo lepiej. Prawdopodobieństwo awansu wciąż można było szacować na ok. 30-40%. Po 120 minutach finału baraży z Walią te szanse wzrosły, lecz kwestia awansu wisiała w powietrzu tak naprawdę do samego końca.

Mamy za sobą naprawdę wyboistą drogę. W październiku 2022 roku gra na mistrzostwach Starego Kontynentu wydawała się być formalnością. Dwanaście miesięcy później musieliśmy wręcz drżeć o awans. Mimo tych wszystkich perypetii, udało się nam osiągnąć cel. Będziemy jedną z 24 drużyn, która wystąpi na Euro. Warto to docenić.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Inaki Pena deklasuje pod tym względem konkurencje. Najlepszy w Europie
Szok na meczu 1. Ligi. Pirotechnika w… karetce
Flick się doczekał. Gwiazda Barcelony w końcu wraca
Arne Slot przeszedł do historii. Niebywały start w jego wykonaniu
Ekstraklasa znów bez VAR! Kolejne problemy z systemem
Papszun nie gryzł się w język mówiąc o swoim napastniku. Skrytykował go
Amorim już działa! Cóż za start Manchesteru United!
Marcus da Silva zakończył karierę. Arka pożegnała legendę
Ronaldo w Fenerbahce? Mourinho zabrał głos!
Puchacz nie wytrzymał. Polak wściekły po decyzji trenera