Szymon Weirauch trafi do beniaminka
O pochodzącym z Wałbrzychu bramkarzu, polska piłka usłyszała szerzej na początku ubiegłego sezonu, kiedy zastępował przez pierwsze kilka spotkań kontuzjowanego Sokratisa Dioudisa. Młodzieżowiec bez żadnych kompleksów wskoczył do bramki i był wartością dodaną swojego zespołu.
Największa wpadka przyszła mu dopiero jak się później okazało – w jego ostatnim meczu w Ekstraklasie w miedziowych barwach. Wtedy Weirauch niepewnie interweniował na początku starcia z Legią Warszawa, który lubinianie przegrali aż 0:3. Od tamtego momentu, Waldemar Fornalik ani razu nie postawił na 20-latka, żeby mógł się zrehabilitować. Ostatecznie w zakończonych niedawno rozgrywkach zanotował dziewięć spotkań. W tym czasie wpuścił 12 bramek oraz zanotował dwa czyste konta.
Teraz wszystko wskazuje na to, że młodzieżowiec trafi do miejsca, w którym faktycznie będzie mógł pokazać swój niemały potencjał. Według informacji dziennikarza portalu meczyki.pl – Tomasza Włodarczyka, włodarze Lechii są w stanie zapłacić nawet milion złotych za transfer 20-latka. Wydaje się zatem, że oficjalne ogłoszenie tego ruchu jest bliżej niż dalej.