Była 11. minuta, gdy Filip Kostić zacentrował w pole karne, Yusuf Akçiçek przedłużył dośrodkowanie głową do Dusana Tadicia, który z bliska pokonał bramkarza. Tym samym Serb zdobył swoją 10. bramkę w sezonie, ale dopiero drugą w Lidze Konferencji. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył nieśmiertelny Edin Dżeko. Dla blisko 39-letniego Bośniaka było to już z kolei 19. trafienie w tym sezonie, a trzecie w LK.
A co się działo po przerwie?
W 62. minucie Anderlecht przegrywał już 0:3. Szymański dośrodkował z lewego skrzydła, a Youssef En Nesyri popisał się potężną główką z ok. 14. metra., zdobywając swoją 20. bramkę w sezonie. Natomiast reprezentant Polski zanotował swoją ósmą asystę w sezonie, a trzecią w LE.
Ostatecznie Fenerbahce wygrało 3:0, a Polak zanotował udane spotkanie. Z 36 podań Szymańskiego aż 34 było celnych. Były piłkarz Legii wygrał aż dziewięć z 12 pojedynków, a także sumiennie pracował w defensywie, o czym świadczy kilka udanych odbiorów.
Mistrzostwo Turcji ucieka…
Jose Mourinho w ostatnich latach stracił już swoją dawną moc. Jego archaiczny styl gry, w dużej mierze oparty na defensywie, sprawdza się głównie w pucharach. Jego największy sukces w ostatnich sezonach, i właściwie jedyny, to triumf w Lidze Konferencji z Romą w 2022 roku. Wydaje się, że europejskie puchary to główna szansa dla Fenerbahce na odratowanie sezonu, bo w lidze tureckiej Galatasaray Stambuł, gdzie trafił Przemysław Frankowski, ma trzy punkty przewagi, ale rozegrało mecz mniej.
Rewanż Anderlechtu z Fenerbahce za tydzień (20.02) w Brukseli. Zwycięzca dwumeczu zagra w 1/8 finału LE.