Szymański odejdzie czy zostanie?
Sebastian Szymański w tym sezonie obniżył loty. W 16. kolejkach tureckiej Super Ligi zdobył tylko jedną bramkę i zanotował trzy asysty. To przepaść w porównaniu do minionej kampanii, gdy był motorem napędowym Fenerbahce, a jego licznik zatrzymał się na 13 golach oraz 19 asystach we wszystkich rozgrywkach. Na łamach naszego serwisu informowaliśmy, że ofertę za Szymańskiego złożył Freiburg. Pojawiło się również zainteresowanie z Serie A i tamtejszej Fiorentiny.
Według dziennikarza Hilimia Turkaya, zarząd Kanarków nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Po stronie Polaka opowiada się trener Jose Mourinho, który twierdzi, że jest on jednym z jego ulubieńców. Jednak na niekorzyść Szymańskiego może wpłynąć transfer Andersona Taliski z Al-Nassr. Negocjacje zmierzają ku końcowi. Dodatkowo Brazylijczyk gra na tej samej pozycji, co 41-krotny reprezentant Polski. Przypomnijmy, że trafił do Stambułu z Dynamo Moskwa za blisko 10 milionów euro w 2023 roku.