Papszun rozpocznie zmiany
Legia Warszawa od dawna charakteryzowała się tym, że trener miał tam ograniczoną decyzyjność. Właśnie to częściowo poróżniło Goncalo Feio z władzami stołecznego klubu i doprowadziło w efekcie do jego odejścia. Wraz z przybyciem Marka Papszuna ma się to zmienić. Robert Błoński podczas programu Kanału Sportowego stwierdził, że według jego informacji 51-letni trener ma dostać wolną rękę w ustalaniu kompetencji i tym, co dalej ze współpracą z Michałem Żewłakowem oraz Fredim Bobiciem.

Wiele wskazuje zatem na to, że Papszun otrzyma naprawdę sporą władzę w klubie od Dariusza Mioduskiego. Podczas zimowego okienka transferowego zapewne dojdzie do pierwszych zmian. Można zakładać, że Wojskowi ruszą na rynek chociażby w celu znalezienia nowego napastnika, biorąc pod uwagę fatalną dyspozycję Milety Rajovicia czy Antonio Colaka.
Legia Warszawa po osiemnastu kolejkach Ekstraklasy zgromadziła dziewiętnaście punktów za sprawą bilansu czterech zwycięstw, siedmiu remisów i siedmiu porażek. Niżej w tabeli od legionistów jest tylko Termalica Bruk-Bet Nieciecza, która ma identyczny dorobek punktowy, ale gorszy bilans bramkowy. Ułatwieniem z perspektywy Papszuna będzie to, że Wojskowi nie zagrają na wiosnę ani w europejskich pucharach, ani też w krajowym pucharze. 51-latek będzie mógł w pełni skoncentrować się zatem na lidze.
Rundę wiosenną Legia rozpocznie od meczu przed własną publicznością z Koroną Kielce.
Czytaj też: Legia rzuciła go na pożarcie. Astiz myślał, że będzie to wyglądało zupełnie inaczej










