Szkocja z awansem na mistrzostwa świata po 28 latach. John Carver dumny!
Szkocja po raz ostatni na mistrzostwach świata grała w 1998 roku. Zmieni się to latem przyszłego roku. Szkoci wywalczyli awans bezpośredni na mundial i to wielki sukces dla drużyny, kibiców i całego kraju. Jeszcze niedawno w sztabie szkoleniowym Szkotów pracował John Carver, aktualny trener Lechii Gdańsk. I choć nie jest już członkiem sztabu, to w piątek na spotkaniu z dziennikarzami wyjawił, że przeżywał ostatni mecz eliminacji bardzo mocno!
– To na pewno był niesamowity wieczór, byłem też trochę zestresowany. Rozmawiałem ze Stevem Clarkiem. Ale miałem takie poczucie, że to będzie nasza noc. Muszę wam powiedzieć, że rozgrywałem ten mecz z nimi przed telewizorem. Kiedy wstałem kolejnego dnia z łóżka czułem się tak, jakbym grał ten mecz. To było też dziwne uczucie, bo bardzo się cieszyłem tym sukcesem – mówił Anglik.

Carver przyznał, że choć już w sztabie nie pracuje, to dostał sporo gratulacji! – Byłem tam pięć lat, byłem też bardzo dumny z tych ludzi, że osiągnęli ten sukces. Ale z drugiej strony widziałem, jak się cieszą i miałem takie myśli, że fajnie byłoby być tego częścią. Szkocja napisała historię! Ale też dostałem kilka wiadomości, bo byłem tego częścią. Natomiast chcę podkreślić, że odejście z reprezentacji Szkocji było moją decyzją bo chciałem się w pełni angażować się w Lechię Gdańsk – wyjawił.










