Szkocja wyrównała na kwadrans przed końcem
Druga połowa spotkania na Hampden Park od samego początku nie układa się po myśli piłkarzy reprezentacji Polski. Szkoci w zaledwie kilkadziesiąt sekund po zmianie stron zdołali nawiązać kontakt do Polaków, a później przejąć pełną inicjatywę. W drugiej części gry nasi piłkarze grają tak, jak pozwalają im na to rywale i w niewielu momentach nawiązali do naprawdę dobrej w swoim wykonaniu pierwszej cześci gry.
Na domiar złego, gospodarze na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry zdołali wyrównać stan rywalizacji. Szkoci rozprowadzili akcję środkiem boiska, dopiero w polu karnym Polaków rozrzucając ciężar na prawą stronę. Po chwili piłka znów trafiła na środek, pod nogi Scotta McTominaya, który z bliskiej odległości pokonał Bułkę, przy bierności naszych obrońców.