Garcia ma być “jedynką” Barcy
Polski bramkarz ma już za sobą pierwszy występ w letnim okresie przygotowawczym. Rozegrał 45 minut w towarzyskim, wygranym 3:1 pojedynku z japońskim Vissel Kobe, wchodząc na boisko w drugiej połowie. Najpewniej nie będzie to odosobniony przypadek.
Po transferze Joana Garcii, to właśnie on jest wskazywany jako “jedynka” między słupkami Barcy w nadchodzącym sezonie. Szczęsny ma być jego zmiennikiem, a jedyne, na co będzie mógł liczyć to gra w Pucharze Króla. Oczywiście, taki jest wyjściowy plan, choć w trakcie sezonu może on ulec zmianie.
Szczęsny mentorem Garcii?
W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Alex Pintanel z portalu RAC1 wskazał, że Polak miał być świadomy takiego układu. – Gdy przychodził do Barcelony, wiedział, że gdy ter Stegen będzie zdolny do gry, to trudno będzie mu o występy na boisku – przyznał.
Co ciekawe, polski bramkarz ma również pełnić poboczną rolę w szatni. – Polak ma dobrą relację z ter Stegenem, będzie miał też taką z Garcią. Może nie powiedziałbym, że jest jego nauczycielem, ale będzie mu pomagać. To część planu związanego z przedłużeniem umowy Szczęsnego. Ma być w klubie trochę jako bramkarz, ale też trochę jako ktoś w rodzaju mentora – dodał.
Wszystko zatem wskazuje na to, że kwestia obsady miejsca w bramce Barcy będzie obejmować właśnie Szczęsnego i Garcię. Podczas letniego okienka z klubu mogą odejść Inaki Pena i Marc-Andre ter Stegen.