Szczęsny chciał zostać w Juventusie
Wojciech Szczęsny oficjalnie ogłosił niedawno zakończenie kariery piłkarskiej. Decyzja polskiego golkipera była pokłosiem jego rozstania z Juventusem. Stara Dama nie widziała już doświadczonego bramkarza w swoich planach na przyszłość i przez długi czas próbowała go sprzedać. Ostatecznie kontrakt 34-latka został rozwiązany za porozumieniem stron.
Szczęsny po chwili spędzonej na bezrobociu uznał, że przyszedł czas na powiedzenie sobie „stop”. Polak zakończył karierę, o czym poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Teraz 34-latek postanowił opowiedzieć nieco o swoim nastawieniu do całej sytuacji. Słowa golkipera przekazała „La Gazzetta dello Sport”.
– Chciałbym spędzić kolejny rok w Juventusie, ponieważ czułem, że wciąż mogę dać jeszcze wiele. Nawet jeśli nie zgadzam się z wyborem klubu, nie mam żalu do Giuntoliego (dyrektora Juventusu, przyp. red.). Szanuję klub, latem on też odnosił się do mnie z szacunkiem. Pozostanę fanem Juventusu – zdradził Szczęsny.
Szczęsny do Juventusu trafiał w 2017 roku. Polak początkowo był zmiennikiem Buffona, ale z czasem wskoczył do bramki Starej Damy i strzegł jej przez lata. Ostatecznie Polak rozegrał dla zespołu z Turynu 252 mecze. Z Juventusem trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Włoch.
