Wojciech Szczęsny spotkał się z Flickiem i ter Stegenem
Wojciech Szczęsny wciąż czeka na kolejny występ w barwach Barcelony. Wydawało się, że Hansi Flick postawi na byłego bramkarza Arsenalu i Juventusu podczas wtorkowego starcia z Guadalajarą w Pucharze Króla. Hiszpańskie media zapewniały, że były reprezentant Polski znajdzie się w wyjściowym składzie Blaugrany.
Doszło jednak do szokującego zwrotu akcji. Swój pierwszy występ w sezonie 2025/26 zaliczył Marc-Andre ter Stegen. Niemcowi udało się zachować czyste konto. Barcelona pokonała trzecioligowca 2:0 i awansowała do 1/8 finału Pucharu Króla. Po końcowym gwizdku Hansi Flick zdradził, że jest zadowolony z występu swojego rodaka.

Do tej pory nikt jednak nie wiedział, dlaczego Szczęsny nagle stracił miejsce w podstawowym składzie. Kulisy odsłonił kataloński „Sport”. Okazuje się, że tuż przed meczem Wojciech Szczęsny spotkał się z Hansim Flickiem i Marc-Andre ter Stegenem. Przekonał swojego trenera, by dał szansę Niemcom. Stwierdził ponoć, że kapitanowi należy się powrót do składu po kolejnej przerwie.
Według „Sportu” Hansi Flick był pod wrażeniem postawy Szczęsnego. Decyzja Polaka miała także spodobać się władzom klubu. Katalończycy docenili to, że 35-latek chciał pomóc swojemu koledze z drużyny. Barcelona wciąż liczy jednak na to, że ter Stegen zmieni otoczenie. Nie od dziś wiadomo, że ter Stegen jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w drużynie. Występ w Pucharze Króla nie zmienia jego sytuacji. Pierwszym wyborem trenera wciąż jest Joan Garcia.










